Nie przydeptuj małych skrzydeł

Na temat wychowania dzieci napisano mnóstwo książek. Literatura z zakresu pedagogiki, psychologii, rozwoju dziecka obejmuje niezliczone tomy fachowych publikacji. A ja chciałam Wam zaprezentować małą, cieniutką książeczkę, która jest kwintesencją tego, co trzeba wiedzieć o wychowaniu dzieci. Zawiera 63 strony, ma format małego zeszyciku. I tyle wystarczyło, by  autorka zdołała zamieścić w niej ogrom cennych informacji i wskazówek. Katarzyna Wnęk-Joniec - absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego z zakresu z psychologii - swoją wiedzą i doświadczeniem w pracy z dziećmi podzieliła się z nami w publikacji pt. "Nie przydeptuj małych skrzydeł."  To lektura obowiązkowa dla każdego rodzica, opiekuna czy nauczyciela.
 
"Małe dziecko, by dobrze się rozwijało i wzrastało w poczuciu bezpieczeństwa, potrzebuje wsparcia i opieki ze strony dorosłych. Potrzebuje naszej mądrości, by móc rozwinąć skrzydła. Niestety, często nikt nie uczył nas, jak być dobrymi rodzicami... Jak radzić sobie z lękami małego człowieka, jak prawidłowo reagować na jego burzliwe emocje, jak odnaleźć siebie jako umiejętnego, mądrego opiekuna..."
 
Książka składa się z 22 rozdziałów - próśb dziecka do dorosłego. Krótkie, dwustronicowe rozdziały pisane są w formule apelu dziecka do swojego opiekuna. Zdania formułowane są jasno, zwięźle i przejrzyście. To swoisty monolog dziecka, na temat swoich emocji, lęków, pragnień i potrzeb. To poruszający i bardzo empatyczny poradnik. Zawiera wszystko to, co każdy opiekun, rodzic powinien wiedzieć o potrzebach swojego malucha, o jego prawach, o rozwoju emocjonalnym i społecznym, i o jego potrzebach. 

"Bardzo lubię słuchać, gdy mówisz mi, że mnie kochasz. To wcale nie jest dla mnie takie oczywiste. I nie zawsze jest pewne. Każdy z nas potrzebuje dobrych, ciepłych słów, by żyć, by rozwijać skrzydła. Ty także czekasz na słowa miłości, chcesz je dostawać od swojej mamy, od taty, od przyjaciół... Ja również tego potrzebuję."
 
Ta malutka książeczka to "biblia o wychowaniu dziecka". Wszystko, co ważne, jest tam zawarte. Ogromny ukłon dla autorki, że stworzyła fachowy, a jednocześnie tak przystępny i zrozumiały poradnik. Polecam go dla każdego rodzica, nauczyciela, opiekuna i wszystkich osób, które mają codzienny kontakt z małym dzieckiem. Jeśli obok Was wzrasta mały człowiek, warto przeczytać tę niezwykłą publikację. Gorąco Was do tego zachęcam.

"Mały człowiek nie umie wyrazić i nazwać tego, co przeżywa, nie jest w stanie jasno opowiedzieć o swoich potrzebach i oczekiwaniach. Nie zna strategii radzenia sobie z problemami i bardzo często kwalifikuje to, co dzieje się wokół niego jako jemu zagrażające. Mały człowiek przyjmuje wszystko takie, jakie jest. Zdarzenia, słowa...(...) Jednak je zapamiętuje. (...) Mimo naszych starań, by dzieci miały zawsze pozytywne odczucia, te właśnie chwile powodują, że bardzo łatwo możemy utrwalić w dziecku poczucie odrzucenia, mniejszej wartości, niekochania."

Komentarze

Prześlij komentarz