Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Ciekawe lektury na Tydzień Bibliotek

Obraz
"Książki kochają każdego, kto je otwiera, dając mu poczucie bezpieczeństwa i przyjaźń, niczego w zamian nie żądając..."   Cornelia Funke Drogie Koleżanki i Koledzy - Bibliotekarze z okazji naszego święta życzę Wam satysfakcji z pracy, całej rzeszy wiernych czytelników, kreatywności w popularyzacji czytelnictwa i nieustającego zamiłowania do literatury. Zawód jaki wykonujemy jest wyjątkowy, a miłość do książek to bogactwo w dzisiejszych czasach. Pielęgnujmy to i zarażajmy tą pasją innych, a w szczególności młodsze pokolenia. A Tydzień  Bibliotek, proponuję spędzić z ciekawą lekturą. Oto kilka moich propozycji:   📖 Publikacja "Sztuka obsługi życia" jest zapisem rozmowy, jaką przeprowadził redaktor Piotr Żak z prof. Dominiką Dudek i prof. Bogdanem de Barbaro. Ta dwójka doświadczonych psychiatrów dzieli się z czytelnikami swoimi przemyśleniami na temat współczesnego świata. Wykorzystując swoją wiedzę i bogate doświadczenie zawodowe dają nam wskazówki jak przetrwa

Sztuka bycia sobą

Obraz
  "Poświęcam tę książkę tym, którzy pragną spotkać się z samymi sobą, zanim umrą, dlatego książka ta jest poświęcona ŻYCIU oraz tym LUDZIOM, którzy starają się nadać mu własny, szczególny sens"   Nie ma trudniejszej drogi do przejścia w życiu człowieka niż ta prowadząca w głąb nas samych. Zdaje sobie sprawę jak banalnie to brzmi i jak jednocześnie jest to trudne do wykonania. Mam teraz taki szczególny czas w swoim życiu, gdzie  wiele stałych, wydawałoby się trwałych elementów ulega zmianie. To kolejna lekcja pokory. Na chwilę wystarczy stracić czujność, zanurzyć się w nurcie pewności, by życie szybko sprowadziło nas na ziemię. Tylko bowiem zmiana jest jedyną stałą w życiu. Czemu zatem wciąż dajemy się zaskoczyć? I tu posłużę się kolejnym ciekawym cytatem z książki "Sztuka bycia sobą" : "Życie jest "bezkresną podróżą", a każdy z nas ma tylko jedną okazję, by się w nią udać. Podążamy własną, krętą drogą, którą nieustannie i nieustępliwie wytyczamy i

Literackie pożegnanie

Obraz
Dla wszystkich miłośników twórczości Carlosa Ruiza Zafona jego przedwczesne odejście było ogromną, niepowetowaną stratą. Każdy, kto wstąpił w jego cudowny, literacki świat został nim oczarowany. Autor stworzył cykl czterech powieści, na które składają się "Cień wiatru" , "Gra Anioła" , "Więzień nieba" i "Labirynt duchów" . Wszystkie one skupiają się wokół Barcelony i Cmentarza Zapomnianych Książek. "Miasto z mgły" zamyka ten literacki dorobek. Jest to zbiór jedenastu opowiadań, krótkich szkiców, fragmentów bądź zalążków opowieści, które uzupełniają tajemniczy świat Barcelony lat 50. XX wieku. Tematy zawarte w tych ostatnich historiach snują się wokół miłości, przyjaźni, tęsknoty i tajemnicy. Ludzkie historie pełne sekretów, wspomnienia dzieciństwa, pierwszych miłości, urywki opowieści, fragmenty życia ledwie zaznaczone, osnute mgłą tajemnic. Jednym słowem powrót do cudownego świata, jaki tylko Carlos Ruiz Zafon potrafił stworzyć. W j

Siedem śmierci Evelyn Hardcastle

Obraz
"Między kolejnymi krokami zapominam wszystko. - Anno! - krzyczę i zaskoczony zamykam usta. W głowie mam pustkę. Nie wiem kim jest Anna ani po co ją wołam. Nie wiem nawet, jak się tu znalazłem. Stoję w lesie, osłaniając oczy przed drobnym deszczem. Serce mi łomocze, nogi dygoczą i cuchnę potem. Pewnie biegłem, ale nie pamiętam dlaczego" Zdarza mi się kupić książkę, kiedy to po przeczytaniu kilku zdań początek mnie zainteresuje. Tak też się stało w tym przypadku. Od pierwszych stron powieść Stuarta Turtona "Siedem śmierci Evelyn Hardcastle" okazała się niesamowicie hipnotyzująca. Autor stworzył genialną konstrukcję, która pochłania czytelnika bez reszty. Głównym bohaterem jest Aiden Bishop. To jego poznajemy w pierwszych wersach książki. Stoi w deszczu, pośrodku lasu, woła Annę, ale nie wie kim jest ona i kim jest on sam. Krok po kroku szuka odpowiedzi na nurtujące go pytania, a nie będzie to łatwe zadanie.  Mamy tu do czynienia z pętlą czasową. Każdego dnia bowiem n

Zupełnie normalna rodzina

Obraz
Sekrety rodzinne to zawsze dobry temat na powieść. M. T. Edvardsson opowiada rodzinną historię z perspektywy ojca, córki i matki. Już od początku wiemy, ze stało się coś złego. Popełniono zbrodnię. W pierwszej odsłonie poznajemy Adama - ojca i męża. Adam jest pastorem. Razem z żoną Urliką i dziewiętnastoletnią córką Stellą mieszkają w cichym i spokojnym Lund. Urlika jest wziętym adwokatem. Stella natomiast właśnie skończyła szkołę. Ma plany i marzenia. Chce wyjechać w podróż życia - do Azji. Zbiera na to pieniądze i w czasie wakacji dorabia sobie jako sprzedawca w sieciówce. Czas wolny spędza z najlepszą przyjaciółką Aminą. Życie tej rodziny toczy się zwyczajnym, przewidywalnym torem. Mają dobre prace, są ludźmi wykształconymi, mają przyjaciół i cieszą się szacunkiem otoczenia. W jednej chwili ich świat wywraca się do góry nogami. Stella zostaje oskarżona o morderstwo. Trafia do aresztu, rozpoczyna się proces i wówczas okazuje się, że w tej rodzinie każdy ma jakiś sekret.    "Mimo