Gdy powrócą kanarki
"W świecie, który pragnął ze wszystkich sił zapomnieć, ktoś musiał pamiętać."
Laura Barrow jest nauczycielką muzyki i miłośniczką książek. Mieszka z mężem, trzema córkami, psem i kotem w okolicy Dallas w Teksasie. Jej debiutancka powieść "Gdy powrócą kanarki" w Polsce ukazała się w 2025 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego. To opowieść o trzech siostrach, o skomplikowanych relacjach rodzinnych i o niewyjaśnionej tajemnicy z przeszłości. To historia o sile kobiet, o stracie i przebaczeniu oraz o szukaniu swojego miejsca na świecie.
"Tego lata mijało dwadzieścia osiem lat, odkąd ostatni raz widziałam Georgię. Dwadzieścia osiem lat posuwania się po krętej drodze, która wiła się i zapętlała, aż przywiodła mnie do pustki, jaką czułam teraz. Stojąc dzień po dniu na plaży nad jeziorem, wpatrując się w horyzont, jakby nagle w polu widzenia miała się pojawić ona. I uświadomiłam sobie, że nie wyzwolę się z tego, dopóki jej duch żyje w zawieszeniu, pomiędzy światami."
Trzy siostry, Rayanne, Sue Ellen i Savannah wracają po latach nieobecności do rodzinnego miasteczka. Dwadzieścia pięć lat temu umieściły w kapsule czasu swoje pamiątki i wspomnienia z dzieciństwa. Obiecały sobie, że po ćwierć wieku odkopią je wspólnie. Wiele jednak wydarzyło się przez te lata. Siostry oddaliły się od siebie i straciły kontakt. Powrót do miejsca, gdzie dorastały jest dla każdej z nich trudny. Przyjeżdżają do swojej babci Marylynn, która opiekowała się nimi po śmierci matki. Mają wspólnie spędzić cały weekend. Będzie to dla nich okazja, by zmierzyć się z demonami z przeszłości i spróbować poznać się na nowo. Pod pozorną obojętnością buzują bowiem niewypowiedziane emocje, tłumione przez lata. Wystarczy moment, by wzajemne żale i pretensje znalazły ujście.
"Georgia tkwiła uwięziona w tym, co było przed - przed tym, jak zostałam ograbiona z niewinności i dowiedziałam się, jak okrutny naprawdę jest świat."
Przed laty, czteroletnia Georgia, bliźniaczka Savannah, zaginęła pewnego letniego popołudnia nad jeziorem. Nigdy jej nie odnaleziono. Niedługo potem u matki dziewczynek zdiagnozowano nowotwór płuc. Śmierć zabrała ją szybko. Ojciec był wiecznie nieobecny i nieudolny wychowawczo. To był trudny czas dla tej rodziny. Każda z sióstr próbowała sobie radzić na własny sposób z tą tragedią i żałobą. Opiekę nad dziewczynkami przejęła Bunia. Teraz po latach, przeglądając zdjęcia z tamtego tragicznego dnia nad jeziorem, siostry dostrzegają wyblakły wizerunek kobiety, która wydaje im się znajoma. Była tego popołudnia nieopodal. To rodzi nadzieję na odkrycie tajemnicy z przeszłości. Czy uda im się jednak rozwiązać zagadkę zaginięcia siostry?
"Może była jak te żółte ptaszki, bursztynki, zwane kanarkami bagiennymi, które fruwały po naszych bayou i odlatywały na zimę w szeroki świat, a wiosną zawsze wracały, by budować gniazda w dziuplach drzew. I może kiedy wróci, opowie mi o swoich przygodach w przestworzach, wysoko nad monotonnym, brązowo-zielonym krajobrazem, w którym żyliśmy, utytłani w błocie."
Laura Barrow buduje klimatyczną opowieść o rodzinie. Opowiada, oddając głos każdej z sióstr. Poznajemy też historię babki i matki. Opisuje dom kobiet, w którym obok wzajemnej miłości, były też bardzo trudne, skomplikowane relacje. Dom, który dawał schronienie, ale bywał też miejscem, z którego chce się uciec. Autorka pisze o tym jak ludzie radzą sobie z traumą, jak ważne jest siostrzane, kobiece wsparcie. Porusza trudne tematy, jednak czyta się to z zainteresowaniem. Powieść "Gdy powrócą kanarki" zyskała uznanie czytelników i została okrzyknięta bestsellerem Amazona. Obecnie w przygotowaniu jest druga powieść autorki, zatytułowana "Jeśli kiedykolwiek tam dotrzemy."
Komentarze
Prześlij komentarz