Pójście do lasu jest jak powrót do domu

 "Las może budzić skrajne emocje. Z jednej strony koi, zapewnia byt, z drugiej, na poziomie bardziej prymitywnym, może przerażać. (...) Las to cienie, mrok, mgły i coś ukrytego za kurtyną liści."

Nikt tak pięknie nie pisze o lesie jak Katarzyna Simonienko. Pięknie, mądrze i z pasją. Katarzyna Simonienko jest lekarzem psychiatrii, prowadzi Centrum Terapii Lasem, jest licencjonowaną przewodniczką Białowieskiego Parku Narodowego i wielką entuzjastką przyrody. W swojej książce "Nerwy w las. Jak odnaleźć spokój i radość życia" zabiera nas w podróż leśnymi ścieżkami, udowadniając krok po kroku jak kontakt z naturą pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie psychiczne. Autorka prowadzi nas przez wszystkie pory roku, ukazując różnorodność i bogactwo przyrody. Proponuje ćwiczenia, daje zadania do wykonania i raz po raz udowadnia, że jesteśmy częścią natury, choć w większości żyjemy teraz w sztucznym środowisku.

"Kąpiąc się" w lesie, obmywamy się ze stresów, trosk, dysharmonii, a napełniamy równowagą, dystansem i siłą witalną."

Wyszliśmy z lasu, nasi przodkowie byli zbieraczami. Żyli w otoczeniu przyrody, czerpali z jej bogactw i cenili jej potęgę. Las ich chronił, dawał pożywienie. W baśniach i legendach las jest częstym bohaterem drugiego planu.  Pomimo postępu cywilizacyjnego, nadal jesteśmy "dziećmi lasu". Nasze mechanizmy obronne i system immunologiczny przystosowane są do życia w otoczeniu drzew. Dzisiaj takie odgłosy, jak szum wiatru, szelest liści pod stopami, odgłos płynącej rzeki czy szmer strumienia działa na nas kojąco. Dlatego też terapia lasem, "kąpiele leśne" i wszelki kontakt z naturą mają na nas zbawienny wpływ. Każdy rodzaj aktywności w terenach zielonych ma znaczenie. Wędrówki, nordic walking, jogging, jazda na rowerze, spacery z psem, zbieranie grzybów, każdy może znaleźć coś dla siebie.

"Zdobycze cywilizacji przyniosły nam zupełnie nowe, nieznane dotąd zaburzenia psychiczne. Pojawiły się one w ciągu jednego pokolenia. Nasi dziadkowie jeszcze się z nimi nie borykali, natomiast nasze dzieci mogą mieć z nimi do czynienia coraz częściej."

Dzisiaj większość ludzi żyje pod ogromną presją. Często zamknięci w betonowych dżunglach dusimy się, odcięci od natury. Jak wskazuje autorka, statystyki dotyczące stanów lękowych i depresyjnych oraz różnorodnych zaburzeń psychicznych są zatrważające. Nasze otoczenie, środowisko w którym żyjemy, relacje z ludźmi - to wszystko mocno na nas oddziaływanie. Jesteśmy przebodźcowani i przemęczeni. Źle sypiamy, dopada nas nerwowość i rozdrażnienie. Katarzyna Simonienko ma dla nas niezawodne rozwiązanie - proste, bezpłatne, dostępne dla każdego - wypisuje receptę na spacer po lesie. Las nie stawia przed nami żadnych wyzwań. Zanurzając się w zieleni możemy po prostu być, oddychać, doceniać piękno i spokój wokół nas. Uważnie obserwować życie przyrody. Dzisiaj promuje się mindfulness i to również możemy wykorzystać na leśnych wędrówkach. Dajmy odpocząć swoim zmysłom, pozwólmy przyrodzie ukoić nasze nerwy. Warto spróbować!

"Integracja z naszym naturalnym środowiskiem pomaga nam żyć w pełni, wykorzystać szereg mechanizmów, które pozostają odcięte od źródła w miejscach syntetycznych i sztucznie stworzonych. Pójście do lasu jest jak powrót do domu. Umożliwia nam oddychanie pełną piersią i prostszy sposób istnienia - w harmonii i w zgodzie z naturalnym rytmem."

🎧 Przyroda na receptę. Nasza relacja z Matką Naturą

Polecam również tej autorki książkę Lasoterapia 


Komentarze