Przyszła znikąd, odeszła w tajemnicy

Marilyn Monroe - amerykańska gwiazda filmowa, piosenkarka, producentka, ikona w świecie kina i popkultury, kobieta, która stała się legendą. Jej życie i okoliczności śmierci do dnia dzisiejszego wzbudzają ogromne zainteresowanie i budzą niemałe kontrowersje. Historii jej życia poświęcono wiele publikacji, artykułów, programów dokumentalnych. Przyznam szczerze, że jako miłośniczka kina sięgałam po wiele materiałów dotyczących tej niezwykłej aktorki. "Skłócona z życiem. Intymna biografia Marilyn Monroe" autorstwa Lois Banner to jedna z ciekawszych i świetnie napisanych biografii. Jest źródłem obszernej wiedzy na temat życia prywatnego artystki, jak i przebiegu jej kariery filmowej. Wokół postaci Marilyn Monroe narosło wiele mitów i stereotypów. Publikacja Lois Banner rzuca nowe światło na niezwykłe, aczkolwiek ogromnie trudne życie najsłynniejszej blondynki świata. 
 
Marilyn Monroe przyszła na świat 1 czerwca 1926 roku jako Norma Jeane Mortenson. Już dwa tygodnie później trafiła do opieki zastępczej. Do szesnastego roku życia, przeszła przez jedenaście rodzin zastępczych. Doświadczyła przemocy fizycznej i seksualnej. Była zalęknioną, samotną, jąkającą się nastolatką. Jej matka większość życia spędziła w szpitalu psychiatrycznym. Ojca nigdy nie poznała. Skutki tak traumatycznego dzieciństwa Norma odczuwała do końca życia. W tym mroku z wczesnych lat życia, jedynym promykiem ciepła Norma została obdarzona przez Anę Lower. Warto wspomnieć tę osobę, gdyż to ona właśnie tchnęła w nią zainteresowanie aktorstwem. Poświęcała Normie mnóstwo czasu, zaczęła od głośnego czytania, doskonalenia dykcji, chwaliła jej śpiew i grę na fortepianie. Kiedy Norma została odkryta przez fotografa - Dawida Conovera - jej ścieżka aktorska potoczyła się błyskawicznie. W ciągu dwóch lat Norma została wiodącą modelką Zachodniego Wybrzeża i kontraktową aktorką 20 Century-Fox. 
 
 
Nadchodziły lata 50. i z ich nadejściem narodziła się nowa gwiazda na firmamencie filmowym - Marilyn Monroe - kobieta zmysłowa, piękna i pewna siebie. Stworzyła niepowtarzalny styl, była wszechstronnie utalentowana i bardzo pracowita. Każde zarobione pieniądze przeznaczała na lekcje gry aktorskiej. Uczyła się u Nataszy Lytess, z którą współpracowała przez sześć lat. Sama dbała o garderobę, umiała szyć i opracowała  własny styl. Jej prywatna szafa była niezwykle skromna, składała się głównie z koszul i spodni. Marilyn całe życie nadrabiała zaległości edukacyjne, kochała książki i bardzo dużo czytała. Jej biblioteczka zawierała działa Dostojewskiego, pisma Freuda, Whitmana, Hemingwaya, Stainbecka czy Camusa. Uczęszczała na zajęcia z historii sztuki i całe życie zdobywała wiedzę. Jej pierwsze występy na dużym ekranie możemy zobaczyć między innymi w takich filmach jak: "Asfaltowa dżungla", "Wszystko o Ewie"  czy "Małpia kuracja". Pierwszą poważną rolę Marilyn zagrała w filmie "Niagara", który wyreżyserował Henry Hawks. Po nim nadeszły kolejne sukcesy w filmach: "Mężczyźni wolą blondynki", "Jak poślubić milionera?", "Rzeka bez powrotu" czy "Słomiany wdowiec". U szczytu sławy, w styczniu 1955 roku Marilyn Monroe przeprowadziła się do Nowego Yorku. Nawiązała tam współpracę z Actors Studio, gdzie brała lekcje aktorstwa pod okiem Lee Strasberga. Tam założyła swoją wytwórnię - Marilyn Monroe Productions. Tam też pojawiła się w jej życiu miłość do Arthura Millera.  Liczyła, że związek z nim przyniesie jej ukojenie, spełnienie i satysfakcję, marzyła o macierzyństwie. Pragnęła pokazać światu w pełni swój talent aktorski, jako aktorki dramatycznej. Tą możliwość miał jej dać film "Skłóceni z życiem", do którego Arthur Miller napisał scenariusz. Dzisiaj już wiemy, że nic z tych planów się nie spełniło. Demony z przeszłości powróciły...

Życiorys Marilyn Monroe jest fascynujący, bogaty w sukcesy, ale też w bolesne porażki. Stworzyła niepowtarzalny sceniczny wizerunek, który stał się inspiracją dla wielu osób. W jej życiu przewijali się ludzie z pierwszych stron gazet. Do historii przeszedł jej słynny występ na gali urodzinowej prezydenta Johna F. Kennedy'ego w maju 1962 roku. Marilyn to niezliczona ilość postaci, to kobieta, która bez żadnego wsparcia dotarła na sam szczyt sławy i popularności. Zapłaciła niestety za to najwyższą cenę. W swojej biografii autorka przedstawia Marilyn Monroe jako aktorkę niezwykle utalentowaną, której gwiazda zgasła zanim miała szansę tak naprawdę rozbłysnąć. Nie zdołała w pełni rozwinąć skrzydeł, bagaż traumatycznych doświadczeń zdominował jej życie w ostatnich latach. Świat o niej jednak nigdy nie zapomni.  Jako podsumowanie pozwolę sobie przytoczyć cytat z książki:

"Marilyn Monroe była legendą. Swoim życiem stworzyła mit o tym co biedna dziewczyna, pozbawiona wsparcia, może osiągnąć. Dla całego świata stała się symbolem ponadczasowej kobiecości. (...) Jest mi naprawdę przykro, że opinia publiczna, która ją kochała, nie miała okazji zobaczyć jej takiej jak my – w wielu rolach. Bez wątpienia byłaby jedną z naprawdę wielkich aktorek teatralnych. Teraz to koniec… ". 
Lee Strasberg

Komentarze