Jak uwolnić się od zaklęć, które rzucono na nas w dzieciństwie

"Słowo stwarza i kształtuje nas, kiedy jesteśmy najbardziej wrażliwi i bezbronni. Słowo nadaje nam tożsamość, słowami ubieramy człowieka albo w siłę i poczucie własnej wartości, albo w oczekiwania społeczne, które wynikają z lęku przed oceną. Słowami ubieramy drugą osobę albo w zbroję do walki czy lekkość działania, albo w lęk, który unieruchamia."

To, co mówimy i jak mówimy ma znaczący wpływ na nasze relacje z samym sobą i z innymi ludźmi. Od początku naszego istnienia funkcjonujemy wokół słów. Słowa mają ogromną moc. Działają jak zaklęcia. Mogą uskrzydlać, ale mogą też mieć działanie niszczące. Mogą podkopywać nasze poczucie wartości, mogą wpędzać w kompleksy, powodować lęki i napięcia, burzyć prawdziwy obraz siebie. Jednak w każdym momencie swojego życia możemy odczarować narzucone wzorce myślenia, zweryfikować wiedzę na swój temat i spojrzeć na siebie na nowo. Jak to zrobić?

Wiedzę i wskazówki na ten temat znajdziecie w publikacji Agnieszki Kozak i Jacka Wasilewskiego, zatytułowanej "Uwięzieni w słowach rodziców. Jak uwolnić się od zaklęć, które rzucono na nas w dzieciństwie."

"Możesz zdecydować, że kreujesz swoje życie. Chodzi o odkrycie siebie i tego, co zostało zamrożone, schowane z lęku przed zawstydzaniem. To jak nowe narodzenie, odkrycie siebie na nowo, wyjście z pudełka, w które nas wtłoczono."

Każdy z nas słyszał w dzieciństwie hasła znane wszystkim, mocno zakorzenione w naszej mentalności, upowszechnione i przyjęte jako norma. Są to takie sformułowania jak: złość piękności szkodzi, chłopaki nie płaczą, bądź grzeczna, co ludzie powiedzą, życie to nie zabawa, czy nie mów nikomu, co dzieje się w domu. Takich zaklęć jest całe mnóstwo. Przyjmujemy je jako znane, utarte schematy komunikacji i często powtarzamy je dalej kolejnym pokoleniom, nie zdając sobie kompletnie sprawy z ich szkodliwego wpływu.

"Trudno nam wziąć odpowiedzialność za wypowiadane słowa, gdyż nie uświadamiamy sobie ich konsekwencji. Bagatelizujemy ich znaczenie. A przecież one i tak tworzą nam wzorce myślenia i działania, z którymi potem idziemy przez życie."

Słowa, które słyszymy od dziecka budują nasz obraz świata i obraz nas samych. Mogą odebrać nam głos i poczucie sprawczości na wiele lat, mogą zamrozić nasze emocje, mogą zasłonić nasze potrzeby i zabrać odwagę wyrażania siebie. Mogą nam narzucić określony styl życia i nawyki, które uznamy jako swoje. Definiujemy się poprzez słowa. Jednak, jako dorośli, dojrzali ludzie możemy zweryfikować wiedzę o sobie. Możemy zastanowić się i przeanalizować, co jest naszym własnym wyborem, a co jest przeszczepione od innych. Warto to zrobić, dla samych siebie.

"Spełnianie czyichś oczekiwań to nie jest bycie grzecznym - to bycie zniewolonym zasługiwaniem na akceptację."

Tę książkę czyta się świetnie. To przykład poradnika psychologicznego, który w przystępny sposób opisuje wpływ słownych schematów na psychikę człowieka. Opisuje i pokazuje jak można wyjść z tych niszczących reguł i przeanalizować własny sposób komunikacji. Publikacja stanowi kwintesencję wiedzy i doświadczenia wieloletniej psychoterapeutki Agnieszki Kozak i socjolingwisty Jacka Wasilewskiego. Gorąco zachęcam do lektury!

"Wyjście z szafy też jest związane z lękiem przed tym, co ludzie powiedzą. Tak więc ludzie coś pewnie powiedzą. Pytanie, co my powiemy o tym sobie."

Komentarze