Niewidzialne biblioteki
"Niewidzialne biblioteki" to zbiór ponad sześćdziesięciu opowiadań, które stanowią swoistą wariację na temat książek i bibliotek. Autorzy prześcigają się w najrozmaitszych pomysłach na temat funkcjonowania książkowych instytucji. Widać, że częściowo swoje inspiracje czerpali z twórczości włoskiego pisarza Italo Cavino. Da się również wychwycić wpływ pisarstwa argentyńskiego autora Jorge Luisa Borgesa. Ta książka to prawdziwa gratka dla bibliotekarzy, bibliofilów i miłośników książek o książkach.
"Biblioteka służy teraz jako szacowne muzeum książek na wpół zjedzonych, na wpół porzuconych, świadczących, że może to mól książkowy śmieje się ostatni..."
W bibliotece Tlon trzeba zatkać uszy woskiem, gdy się do nich wchodzi, gdyż zimny wiatr, owiewający puste regały, niesie ze sobą pieśń syren, której dźwięk grozi zapadnięciem w letarg. W Bibliotece Narodowej Prospero każdy czytelnik otrzymuje implant do mózgu, który powoduje, że wystarczy pomyśleć o książce, a biblioteka już dokonuje kwerendy w swojej bazie danych. W bibliotece Linearis wolno czytać tylko jedną książkę naraz, i to taką, którą biblioteka sama wybiera dla czytelnika. Ściany Biblioteki Abelarda składają się ze sprasowanej mgły, działa tam zaklęcie, które powoduje, że tracisz wszelkie wspomnienia z przeczytanych dotąd książek. Vina del Mar to biblioteka kochanków.
"Czy w trakcie swych wędrówek kiedykolwiek natknąłeś się na bibliotekę, której za nic nie chciałbyś opuścić?"
W Neopolis każda książka ma formę jednostronicowego streszczenia. Inna biblioteka zawiera tylko ciszę. Biblioteka Daryaganju obejmuje całe miasto, tam podczas spaceru, książki stają przewodnikami. W Asel biblioteka mieści się na skraju urwiska, podobnie jak biblioteka w Unosis. Oreksja jest biblioteką pragnień. Glota jest odwiedzana przez czytelników z całego świata. Biblioteka Pierwociny słynie z tego, że rozbrzmiewa echem cytatów i aluzji. Bibliotekę Mneumonia zbudowano z najlżejszego z materiałów - niepamięci. Biblioteka Nasza skłania ku małżeństwu. Biblioteka Potere stanowi spis naszych potencjalnych wersji życia, które nigdy się nie ziściły. W Machinitum biblioteka składa się wyłącznie z resztek, a jej czytelnicy porozumiewają się wyłącznie szeptem.
"Tam, dokąd kiedyś przez drzwi wlewały się tłumy, teraz wyczuwał ciężki bezruch; dźwięk kurzu zbierającego się na regałach ryczał w jego uszach bardziej złowieszczo niż jakakolwiek burza piaskowa."
Lawrence Liang, Monica James, Danish Sheikh, Amy Trautwein i Inny, w swoich opowieściach, składają prawdziwy hołd bibliotekom i literaturze. Pozwólcie się porwać w ten fascynujący świat bibliotek z pogranicza jawy i snu. Gorąco zachęcam do lektury!
Komentarze
Prześlij komentarz