Strażniczka spalonych książek

"Książki są sposobem, by pozostawić po sobie ślad w świecie, czyż nie? Mówią o tym, że tu byliśmy, że kochaliśmy i przeżywaliśmy żałobę, że się śmialiśmy i popełnialiśmy błędy, że istnieliśmy. Można je spalić na drugim końcu świata, ale nie da się wymazać z głowy raz przeczytanych słów, nie da się wykreślić opowiedzianych historii. One przetrwały w tej bibliotece, i co ważniejsze, zostały uwiecznione na zawsze w tych, którzy je przeczytali."

Trzy kobiety, trzy niezwykłe historie i jedna rzecz, która je łączy - miłość do książek. Tak w kilku słowach można opisać fabułę "Strażniczki spalonych książek", autorstwa Brianny Labuskes. To świetna propozycja dla wszystkich miłośników opowieści o książkach, bibliotekach i magii czytania. To powieść rozgrywająca się w czasach II wojny światowej, pełna intryg i tajemnic. Trzy kobiety, w różnych przestrzeniach czasowych stają do walki z własnymi demonami. Wojna odbiera im wszystko, co w życiu ważne. W tych mrocznych czasach, otuchę znajdują w książkach. Każda w inny sposób jest z nimi związana. W życiu każdej z nich, książki odgrywają znaczącą rolę. 

"Ulubiona książka (...) Myślę, że to tak, jakby wybierać ulubiony moment z życia. Może i da się jakiś wymienić, ale to nie znaczy, że oprócz tego nie ma setki innych równie wartościowych."

Althea James jest początkującą pisarką. Jej debiutancka powieść "Nierozszczepione światło",  zyskała uznanie i przychylność świata literackiego. Althea przyjeżdża do Berlina na zaproszenie Josepha Goebbelsa w ramach programu ściągania do Niemiec uznanych pisarzy. Przybywa z małego miasteczka w Maine w ramach wymiany kulturowej pomiędzy Niemcami a Stanami Zjednoczonymi. Spędza w Niemczech sześć miesięcy na przełomie 1932 i 1933 roku. Na jej oczach rodzi się potęga Hitlera. Dziewczyna doświadcza również na własnej skórze, czym jest nazizm. 

"Książki zaś były tym, co pozwalało jej na szersze życie. Wprowadzały ją w tysiące różnych światów, gdzie mogła być tysiącami różnych ludzi."

Hannah Brecht ucieka z Berlina do Paryża przed nazistami. Jest rok 1936. Trafia do Biblioteki Spalonych Książek, gdzie odnajduje bezpieczne schronienie. Jednak wojenna zawierucha dociera również do Francji. Hannah ukrywa swoje żydowskie pochodzenie. Ukrywa też tajemnice z przeszłości, które nie dają o sobie zapomnieć...

"Nasza biblioteka jest otwarta dla każdego, kto zechce tu przyjść. Zawsze."

Vivian Childs jest młodą wdową, które niedawno straciła męża na froncie. Jest rok 1944, Nowy Jork. Vivian oddaje się bez reszty pracy. Toczy zaciętą batalię z Senatorem Robertem Taftem, który chce wprowadzić cenzurę w programie Armed Services Editions. To akcja, która wspiera amerykańskich żołnierzy, posyłając im na front książki. Vivian szuka wsparcia w tej sprawie u bibliotekarzy. Jednocześnie chce zapomnieć o przeszłości. Dręczą ją wspomnienia, które przed laty złamały jej serce.

"Kiedy życie wydaje się szalone i któż wie, gdzie kryje się obłęd? Zbyt wiele rozsądku może być szaleństwem - a największym obłędem jest widzieć życie takim, jakie jest, a nie takim jakim powinno być!"

Brianna Labuskes, tą powieścią, oddaje hołd bibliotekarzom i wszystkim osobom, które w czasie wojny ratowały książki przed spaleniem i zniszczeniem. Pisze o przyjaźni i o miłości, która czasem pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Pisze o niezwykłej mocy książek i czytania, które przynoszą pociechę w najtrudniejszych momentach życia. Pisze o pasji i poświęceniu, jakie jest potrzebne by bronić swoich ideałów. "Strażniczka spalonych książek" to piękna i wartościowa książka. Gorąco polecam!