Bóg rzeczy małych

"Wszystko może się zmienić w jeden dzień."

Arundhati Roy jest cenioną indyjską pisarką, a także aktywistką społeczną i feministyczną. Zadebiutowała w 1997 roku powieścią "Bóg rzeczy małych". Książka zyskała wielkie międzynarodowe uznanie, czyniąc z Roy pierwszą kobietę z Indii, która otrzymała prestiżową Nagrodę Bookera. Autorka dorastała w małej wiosce Ajemenem w Kerali, gdzie toczy się akcja tej powieści. Ten niezwykły i barwny świat Indii poznajemy z perspektywy bliźniąt Rahel i Esthappena. Ich bajeczne dzieciństwo zostanie przedwcześnie zakończone przez tragedię, jaka spotka ich rodzinę. Jedno zdarzenie przekreśli przyszłość tej dwójki dzieci. Zostaną rozdzieleni. Spotkają się ponownie dopiero po dwudziestu trzech latach, ale wówczas nic już nie będzie takie jak dawniej. Śmierć i smutek odbiorą tej rodzinie wszystko, co cenne. Bezpowrotnie.

"Małe zdarzenia, zwyczajne rzeczy, stłuczone i na powrót sklejone. Nasycone nowym znaczeniem. Nagle stają się zbielałym kośćem opowieści."

Bliźnięta Rahel i Estha mieszkają w starym domu w Ajemenem razem z matką Ammu, babcią Mammaći, ciotką Baby Koćammą i wujem Chacko. Ich matka Ammu jest rozwódką i samotnie wychowuje dzieci. Na indyjskiej prowincji jest to bardzo źle odbierane. Kiedy dzieci mają siedem lat, w odwiedziny do nich przyjeżdża kuzynka z Londynu, dziewięcioletnia Sophie Mol. Jest to córka Chacko, brata ich matki. Chacko jest również rozwiedziony. Jego była żona Margaret Koćamma przjeżdża do Ajemenem po raz pierwszy i cała rodzina jest bardzo przejęta tą wizytą. Tego lata dojdzie do tragedii. Jedno zdarzenie zmieni wszystko. Rodzina się rozpadnie. Po tym co się wydarzy, Estha zostanie oddany na wychowanie do ojca, po czym zamilknie na długie lata. Rahel zostanie z matką, która nigdy już nie dojdzie do siebie i przedwcześnie pożegna się ze światem. Niewinny człowiek zapłaci życiem za czyn, którego nie popełnił. A dla Sophie Mol będą to ostatnie wakacje w jej życiu.

"To dziwne, że czasami wspomnienie śmierci trwa znacznie dłużej niż wspomnienie życia, które śmierć zabrała."

"Dorastali, próbując na rożne sposoby żyć z tym, co się stało. Mówili sobie, że w kategoriach czasu geologicznego było to nic nie znaczące zdarzenie. Mrugnięcie oka Kobiety Ziemi. Że świat widział wiele Gorszych Rzeczy. Dawniej i teraz. Myśl ta nie przynosiła im jednak pociechy."

Małe rzeczy, które składają się na życie bohaterów tej powieści to drobne gesty, niezauważone czułości, ulotne chwile. To lekkie podmuchy wiatru, promień słońca, uśmiech dziecka. "Bóg rzeczy małych" to przepiękna i niezwykle przejmująca powieść. Arundhati Roy rozlicza się w niej z okrucieństwem świata, manifestuje swoją niezgodę na dyskryminację i niesprawiedliwość w społeczeństwie, w rodzinie, w relacjach międzyludzkich. Dotyka trudnych tematów. Pisze o tym wszystkim oddając niesamowite emocje. Chłoniemy klimat indyjskiej prowincji z całym jej pięknem i brzydotą zarazem. To wyjątkowa książka. To opowieść o pożegnaniu z dzieciństwem. To opowieść o zakazanej miłości. To opowieść o małych rzeczach, małych radościach, które budują nasze życie. 

"Żeglujemy bez kotwicy po wzburzonych morzach. Być może nigdy nie pozwolą nam przybić do brzegu. Nasze smutki nigdy nie będą dość smutne. Nasze radości nigdy nie będą dość radosne. Nasze marzenia nigdy nie będą dość wielkie. Nasze życie nigdy nie będzie dość ważne. I znaczące."

Powieść "Bóg rzeczy małych" porusza przede wszystkim problem dyskryminacji kobiet w Indiach. Autorka opisuje losy babki, ciotki i matki, pełne wyrzeczeń, bólu i upokorzeń. To życiorysy kobiet, które całe życie toczyły nierówną walkę z patriarchatem. To przykłady kobiet zarazem silnych, ale jednocześnie pogodzonych ze swoim losem. Każda z tych kobiet podejmuje próbę, by znaleźć dla siebie małą przestrzeń, w której może być sobą. Małe miejsce na ziemi, gdzie można doświadczyć ulotnych chwil szczęścia. Szczęścia i miłości. 

"Nawet później, przez trzynaście nocy, które nastąpiły po tej, instynktownie trzymali się Małych Rzeczy. Duże Rzeczy nieustannie czaiły się wewnątrz. Wiedzieli, że nie mają gdzie pójść. Nie mieli nic. Nie mieli przyszłości. Więc trzymali się małych rzeczy."

Arundhati Roy ma na swoim koncie zaledwie dwie powieści. Po dwóch dekadach od jej debiutu, w 2017 roku, ukazała się jej druga powieść, zatytułowana "Ministerstwo Niezrównanego Szczęścia". Arundhati Roy  jest również autorką zbiorów esejów politycznych, poruszających kwestie humanitarne. Zapamiętajcie to nazwisko. Naprawdę warto sięgnąć do jej tekstów. Gorąco polecam!

Komentarze