Tajemnice zza więziennych murów

Przyznam szczerze, że nie czytuję zbyt wiele reportaży, ale książkę dziennikarki Ewy Ornackiej pt. "Skazana" pochłonęłam w jedno popołudnie. Opowiada ona historię Beaty Krygier - prawniczki, która niegdyś wydawała wyroki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej - skazanej w 2013 roku na cztery lata i osiem miesięcy pozbawienia wolności. Kobieta, zamożna, inteligentna, z prawniczym wykształceniem, pracująca kiedyś jako asesor sądowy, trafia do Zakładu Karnego nr 1 dla Kobiet w Grudziądzu. Jej historia stała się kanwą dla scenariusza serialu "Skazana", z Agatą Kuleszą w roli głównej. A zatem, co zdarzyło się w życiu tej osoby, że znalazła się za murami jednego z najcięższych zakładów karnych dla kobiet w Polsce?
 
"Moja historia jest dowodem na to, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Zamknę tamten rozdział w życiu tylko w jeden sposób - gdy o nim opowiem"
 
I tak właśnie rozpoczyna się ta niesamowita opowieść. Beata Krygier wprowadza nas za więzienne mury, gdzie poznajemy świat przez pryzmat historii kobiet tam przebywających. Wiele z tych opowieści znamy z przekazów medialnych, znajdują się tu morderczynie, dzieciobójczynie, oszustki finansowe, o których mówiła cała Polska. Ale poznamy też losy kobiet, jak dotąd, anonimowych, którymi nikt się nigdy nie interesował, z którymi żadna prasa nie robiła wywiadów, ani żadna telewizja nie kręciła programów. Ich ciche dramaty najczęściej rozgrywały się w "czterech ścianach".
 
"Były wśród nich potwory, ale też anioły." 
 
Ten reportaż mocno "burzy krew" podczas czytania. Momentami wzrusza, w większości zasmuca, czasem wręcz szokuje i przeraża, z pewnością jednak nikogo nie pozostawia obojętnym. Warto podkreślić, że narratorka nie wystawia własnych ocen moralnych współosadzonym, nie osądza ich postępowania, ani też nie idealizuje. Pozostawia czytelnika z własnymi myślami i ocenami.
 
Wiele z tych kobiet ma za sobą potworną przeszłość, pełną bólu, cierpienia i demoralizacji. Niektóre z nich "przeszły piekło" i któregoś dnia, po prostu już tego nie wytrzymały. Niektórymi ktoś kierował, inne się kogoś bały, ale było też sporo kobiet, które reprezentowały po prostu "czyste zło". Więzienna hierarchia na samym dole stawia dzieciobójczynie. W Grudziądzu najgorszą sławą cieszyła się Katarzyna W. - znana całej Polsce jako matka małej Madzi.

"Dzieciobójczynie stanowią wyklętą i znienawidzoną kategorię osadzonych. Kobieta, która zabiła dziecko - najbardziej bezbronną istotę pod słońcem, znajduje się na szarym końcu więziennego łańcucha pokarmowego. Nie podajemy im ręki, nie jemy z nimi posiłków, nie wdajemy się w rozmowy. Cyganki nazywają ten stan wzgardzeniem, ale to coś więcej niż pogarda i odtrącenie. Nikt nie chce dzielić z nimi celi, oddychać tym samym powietrzem."

Więzienie w Grudziądzu jest jednym z największych zakładów karnych dla kobiet w Polsce. Znajduje się w nim oddział terapeutyczny dla skazanych kobiet uzależnionych od alkoholu, oddział dla skazanych z zaburzeniami psychicznymi, oddział ginekologiczno-położniczy, Dom Matki i Dziecka oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego. Każda nowa osadzona staje przed komisją penitencjarną, która analizuje akta osadzonej i tam właśnie zapadają kluczowe decyzje, z kim się trafi do celi i jak będzie wyglądał proces resocjalizacji. 

Więzienie to przenikający się świat osadzonych, strażników, wychowawców oraz niepisanych reguł i zasad. Z tej książki dowiecie się co to znaczy "świński transport", trafić na "dźwięki" oraz kim są "księżniczki na zamku". Poznacie świat, który dla przeciętnego człowieka pozostaje nieznany i obcy. Świat, gdzie każdego dnia trwa walka o przetrwanie.

"Każde więzienie ma swoje tajemnice. Mniejsze i większe, osobiste i służbowe. Niektóre rodzą się w celach, inne w pokojach wychowawców, więziennych zakamarkach lub dyrektorskich gabinetach. (...) Ale tam, w okratowanej rzeczywistości, niewiele może się ukryć. Strzeżone informacje prędzej czy później przestają być tajemnicami."
 

Komentarze